Antoni Słonimski Alarm – analiza i interpretacja

Posted on

Wojna zaczęła się pierwszego września 1939 roku atakiem Niemiec na Polskę. Niezależnie od tego, czy ludzie się spodziewali takiej sytuacji, czy nie, był to szok dla wszystkich. Te pierwsze dni wielkiej tragedii opisał Antoni Słonimski w swoim wierszu „Alarm”. Autor podzielił utwór na trzy części. W pierwszej opisuje obraz wojny. Ludzie chowają się, są przerażeni. Niebo, które zawsze kojarzyło się im ze spokojem i szczęściem, zaczęło zrzucać na nich bomby. W tej części utworu Słonimski zastosował anakoluty. Zdania są krótkie, jakby urwane. Potęguje to przerażenie ukazane przez opis zachowania bombardowanych ludzi. W drugiej części wiersza, autor mówi o nieustającym alarmie. Wojna wybuchła, już nic jej nie zatrzyma. Można tylko być gotowym na jej okropieństwa i czekać. Jednak Słonimski nie miał tylko tego na myśli. Wiedział, że ta wojna będzie tak wielkim wydarzeniem, że nikt nigdy o niej nie zapomni. Odbije się na wszystkich przyszłych i obecnych pokoleniach. I właśnie przed tym nas ostrzega. Warto wspomnieć, że Antoni, Słonimski gdy Niemcy zaatakowały Polskę przebywał na emigracji we Francji. Wiedział, co się dzieje w jego ojczyźnie, widział spokój i normalność życia w Paryżu. To właśnie opisuje, kontrast między życiem jego rodaków, a życiem Francuzów.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *